|
|
Blog Link :: 22.06.2005 :: 23:17 Link :: 23.06.2005 :: 22:34 Hejka,dzisiejszy dzionek minął mi bardzo powoli...Wstałam ok.13, bo po co miałam się od 8:30 męczyć w szkole?  Zdążyłam pójść do fryzjera (na pyszną kawę) i kupić prezent dla Ani. Jakimś cudem nie spóźniłam się na urodziny Ani i Dominiki (WOOK). Było bardzo fajnie,nawet szampan się pojawił-kelnerzy też niczego sobie (sympatyczni i uczynni)hehm. Już pod sam koniec imprezy spotkałam Mra.Perfumiarza z 2 laskami-Julcia uważaj na niego!!! Gwoździem dzisiejszego dnia było zbieranie kwiatków w polu. Była 21 więc wszystkie kwaiciarnie jak na złość były pozamykane,a przecież tacie należą się kwiatki;> Komentuj(2) Link :: 25.06.2005 :: 00:01 Zakończenie roku szkolnego,rozdanie świadectw,rytualne wyjście do Mc Donalda-standard.Ale przecież idealnie normalny dzień nie może się skończyć tak do końca normalnie bez żadnych drobniusich potyczek!A przynajmniej nie w moim wypadku. [Byłam u Olci]to tak na marginesie.Fajną ma chatkę i pokoik taki przytulny.Pozdro for u!!! Ok.godz.18 zadzwoniła Ula,coś ją napadło żeby pójść o 19 do Galerii,nie chciaŁO mi się iść na ognisko ani punk raegge party wiec zaryzykowałam...odkąd założyłam te cholerne buty (obcasik) wiedziałam, że nie będzie łatwo. Już na przystanku zaczepił nas jakiś metal (prosił o fajki)Czy ja wyglądam na osobę która w torebce nosi paczke papierosów?Później zaczął nas zagadywać,,do momentu gdy nie zjawił się ten pijok!łeeeee.....Ula nie śmiej się! Ta małpa wpakowała mnie do śpiewania sto lat. Facet był nieźle spity i gadał o nocy świętojańskiej,chciał żebyśmy odśpiewały sto lat dla jego kumpla ŻAŁOSNE Na chodzenie po galerii miałyśmy tylko godzinkę, więc nawet się nie spostrzegłyśmy jak ją zamykają (nie mogłyśmy z niej wyjść) ale wszystko dobzie się skończyło!!!Szczergólne Pozdrowionka dla all ludzisk co to czytająKomentuj(2) Link :: 25.06.2005 :: 23:05 Ok. godziny 13 dowiedziałam się, że jadę na wakacje (JUTRO) Wyobrażacie sobie co się działo dziś w moim domu?Totalne pobojowisko i brak zorganizowania. Tak to zwykle bywa gdy dowaidujemy się o wyjeździe dzień przed zbiórką  Ale jakoś się z tym uporałam,nawet zdążyłam wyjść z koleżanką po żelki jeszcze. Właśnie oglądam "Starsza pani musi zniknąć"-śmieszny filmik. Osobiście nie chciałabym mieć takiej sytuacji mieszkaniowej ale co tu dużo gadać. Jutro wyjeżdzam, więc napisze coś na blogu dopiero za 2 tyg Milusich wakacji!!!!!! Szczególne pozdrowionka dla: Domi Ani Agaci Julci Ursusa (powodzonkia z sama wiesz kim) Adasia Arturka niech będzie już ten Łukasz i Polański i dla calutkiej klasy 2a-będzie mi was brakowało Komentuj(5)
|
|
Linki {linki} Archiwum 2025 Info:
|
|